czwartek, 30 maja 2013
mój perfekcyjny pan domu
Wybaczcie brak postów,ale totalny brak czasu . Aktualnie jesteśmy w polsce ,niestety tylko na tydzień. Już w niedzielę chrzcimy Oliwierka,a wczoraj mieliśmy sesję trwającą 4 godziny. Mam nadzieję,że zdjęcia wyszły i niebawem pojawią się na blogu.
Zdjęcia z dzisiejszego posta są jeszcze z uk ...na kilka dni przed wyjazdem Oliwierek robił mi generalny porządek w całym domu ;) Było zabawnie i nerwowo .
ps czerwne plamy na rączkach,stopach i pupie to barwnik spożywczy,który młody dorwał w szafce .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Olinek jest niewiarygodny:-) agent nie z tej ziemi:-)
OdpowiedzUsuńCudny urwis. :)
OdpowiedzUsuńAle perfekcyjny pan domu rosnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam