Mały a cieszy,czyli życie Oliwiera : kwietnia 2014

wtorek, 8 kwietnia 2014

serducha

...
at home

Korzystając z ostatnich dni 'wolności' pstryknęłam Oliwierowi kilka zdjęć podczas codziennej zabawy. Jak widać interesuje Go wszystk...
New in ...

Wraz z rosnącą ilością zabawek rósł mój problem z ogromem grająco, świecących zabawek walających się po salonie. Wprawdzie mieliśmy pojemn...
my little boy

Od kiedy pracuję czas ucieka zdecydowanie za szybko. Zdarza się, że to babcia informuje mnie o nowych umiejętnościach Oliwierka. Nie ukrywam...
ready for winter...

Czapki, szaliki, rękawiczki kupione a zimy nie widać. Szkoda, bo śnieg to ogromna frajda nie tylko dla dzieci ;))) Czy Wy też jesteście bar...
june/july

Wybaczcie nieobecność ,ale jesteśmy w polsce. Podróż autem nie była taka zła. Oliwier dopóki nie wjechaliśmy do polski cały czas spał i jadł...
zmiany

Jeszcze mamy kilka wspólnych, pełnych dni dlatego wykorzystujemy je spędzając jak najwięcej czasu na spacerach,których będzie mi brakowało. ...
pola&frank

Dzisiaj udało mi się pstryknąć kilka zdjęć w drodze do sklepu po poranne,świeże pieczywo ;) Pogoda u Nas jest w kratkę, raz ciepło,raz mocn...
new image

Kochani, chciałabym Wam podziękować za ogrom słów wsparcia. Jest Nam bardzo miło, że wciąż o Nas pamiętacie i wspieracie. W odpowiedzi na Wa...
falling leaves

Chyba powoli trzeba pożegnać się z jesienią, chociaż nie wiem czy zima bardzo będzie różniła się pogodowo od jesieni. Po cichu liczę na kilk...

Motyw Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.