Ostatni tydzień był całkiem przyjemny (poza nockami) . W ciągu dnia siedzieliśmy na placu zabaw,Oliwierek poznał nowych kolegów,dowiedział się,że nie to znaczy nie i sterroryzowanie matki przy tłumie ludzi nic nie pomoże...oj ciężko to zniósł ;) Swój charakterek dalej pokazuje,czyli piskiem i płaczem stara się wymuszać wszystko.
Nocki są paskudne..od 2 do 5 zazwyczaj jest rzucanie się po łózku,płacz,kopanie mamy po głowie i rozpychanie sie nogami i rękami byle by łóżko było tylko jego . Spanie w swoim łóżeczku było ,przyszło ząbkowanie i znów śpi ze mną....a już było tak fajnie .... ;)
Dwa dni temu zapowiadali najgorętszy dzień roku ...oj byłam podekscytowana,w końu w anglii słońce to rarytas . Od samego rana nie marnowałam ani godzinki,szybko spakowałam Malemu zapas jedzenia,picia,zabawek,ciuchów i wyruszyłam na cały dzien do parku .... Juz po drodze coś mi się wydawało,że chyba nici z opalania. Niebo było szare i nie szło oddychać,tak parno. Doszliśmy do parku,ludzi jak zwykle tłum, znaleźliśmy kawałeczek trawki i piaskownicy nie obleganej przez starszaki i zaczeliśmy relaks..nie trwało to zbyt długo,po godzinie nadeszł pora na grzmoty i ulewe, pędem biegłam do domu,oczywiście zmokłam jak kura,młody był podekscytowany,w końcu siedział ciepło ubrany w wózku zakryty folią,więc oglądanie błyskawic w ciepłym 'fotelu' nie jest złe ;) ... taki był nasz najgorętszy dzień roku ..mogłam się domyślić,że tak będzie- w końcu to tylko anglia .
AAA i jakby ktoś nie wiedział to zaczęły się wyprzedaże ;)
Niestety w pierwszy dzień moje wybrane ciuszki zostały pochłonięte przez matki czatujące o północy na mega obniżki. Nadzieja została w sklepach stacjonarnym,na które planuję jutro napad :)
zaczel sie etap smakowania natury ;)
fighter !
bluzka- next
kurtka-next
szorty-zara
buty-zara
bluzka-reserved
szorty-hm
trampki-hm
.... chyba coś chciał wymusić .... ;)

sliczny Oli! extra ciuszki!
OdpowiedzUsuńBuziolki od nas ;**
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa mam to szczęście że moja córa od początku śpi we własnym łóżeczko, co prawda zdarzają się nocki (zwłaszcza podczas ząbkowania)że śpi z nami, ale naprawdę należą do rzadkości.
OdpowiedzUsuńRewelacyjna bluza z next:)
Zapraszamy do nas http://emkastylio.blogspot.com/
Oli akrobata :) słodziak daje mamie popalić ale nie ma róży bez kolców :) KOchany szkrabik jesteś i tyle. Ale to już wszyscy wiedzą. Buziaki wiesz od kogo :* :* :*
OdpowiedzUsuń