czwartek, 5 września 2013

kloo by booso


Nic nie poradzę,że pogoda ładna i dalej tworzymy letnie posty. Już gdzieś z tyłu głowy łączę elementy jesiennej garderoby,ale póki co dwa letnie posty na pewno jeszcze będą. Dzisiaj musztardowy rampers kloo by booso . Marka tak znana,że chyba nie muszę opisywać ? Rewelacyjne kroje,kolory,jakość i przede wszystkim świetne,bo polskie. Po obejrzeniu zajawki jesiennej kolekcji  jestem zachwycona,zwłaszcza kominy i ocieplacze  rewelacyjne ;)








































rampers - TU
kapelusz,sandały - h&m

7 komentarzy:

  1. prześliczny chłopiec !

    OdpowiedzUsuń
  2. mlody to ma boski uśmiech! no uwielbiam :D
    i nadal nie lubię Ciebie za wozek, oj bardzo nie lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu nasz wozek po tylu lotach bez torby na wózek wyglada...... jakby mial 15 lat ;P muszę rączkę wymienić,bo już z każdej strony jest zadrapana

      Usuń
  3. Uwielbiamy Booso! Za jakosc, wygode i look :)
    Sliczny ten Twoj syn ooops tzn przystojny :)
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj śliczny jest ten rampers :) nie ma Pani czegoś z Booso baby na sprzedaż ? ;)

    OdpowiedzUsuń